Kamienny gigant Ceaușescu

MARCIN KACZOROWSKI
Często podawane są rankingi dotyczące największych, najdroższych oraz najwyższych budynków świata i nie ukrywam że cyfry czasami przyprawiają o ból głowy, wręcz ciężko sobie wyobrazić tak ogromne nakłady finansowe zwłaszcza kiedy taka budowla powstaje w kraju gdzie kryzys panuje od wielu lat a państwo rządzone jest przez reżim całkowicie nie liczący się nie tylko z potrzebami społeczeństwa ale notorycznie łamie ich fundamentalne prawo do wolności, swobody wypowiedzi i życia.
Taka właśnie sytuacja miała miejsce w Rumunii. Podczas rządów Nicolae Ceaușescu powstał pomysł budowy pałacu parlamentu wcześniej powszechnie znanego jako dom ludowy. Ten właśnie obiekt, wymysł samego dyktatora powstawał zaliczany jest do grona najdroższych budowli świata który kosztował ponad trzy miliardy dolarów a jego ogrom przysłania tylko budynek Pentagonu w USA.
 
Budowę zaczęto od rozbiórki ok 7 km2 starego miasta niszcząc kamienice i równając z ziemią obiekty sakralne trwało to blisko trzy lata aż wreszcie w roku 1983 ruszyły prace budowlane, nad obiektem pracowało 700 architektów 40 000 robotników pośród których było tysiące kamieniarzy i właśnie ten projekt przeszedł do historii jako jedna z największych inwestycji z użyciem kamienia naturalnego we współczesnej historii. Na życzenie samego przywódcy do budowy miały być używane krajowe materiały i ta decyzja rozpętała kamienny szał w Rumunii.
 
Do budowy pałacu parlamentu wykorzystano milion metrów sześciennych kamienia, głownie marmuru i wapienia. Największym dostawcą tego surowca była firma Marmosin dobrze radząca sobie do dnia dzisiejszego a używano takich marmurów jak Ruschita, Caprior, Alun, czerwonego marmuru Moneasa oraz beżowego Gura Vaii. Wykorzystano również znaczną ilość wapienia Podeni.
 
Rozmach prac został przerwany przez rewolucję w 1989 roku kiedy rząd został obalony a sam dyktator Ceausescu został stracony wraz ze swoimi żonami, wówczas pałac nazwany już pałacem narodu stał się obiektem sporów nad jego dalszym przeznaczeniem, był on ukończony w 80 procentach. Pomysłów było wiele jednak duże nakłady finansowe były nie do udźwignięcia przez nową ekipę rządzącą wykończonym przez terror kraju, zaczęto szukać nowego inwestora który miał sfinansować inwestycję, pojawiło się dwóch potencjalnych kupców jednym był australijski milioner Rupert Murdoch drugi, pochodzący ze stanów zjednoczonych przedsiębiorca i aktualnie były już prezydent USA – Donald Trump. Jednak kiedy społeczeństwo dowiedziało się że w pałacu ma powstać największe na świecie kasyno szybko zrezygnowano ze sprzedaży i została podjęta decyzja o ukończeniu budynku. Dziś jest wiele sprzecznych opinii na temat rozmachu tego przedsięwzięcia jednak trzeba przyznać, że jest nie tylko symbolem rozmachu który przytłacza swoim ogromem ale również owocem pracy tysięcy kamieniarzy którzy dali świadectwo swojego profesjonalizmu i kunsztu.
 
MK
 
 
Źródła:
materiały własne
czeluści Internetu
UDOSTĘPNIJ PRZEZ:

Hurtownie

Sprawdź gdzie naszemu materiałowi do Ciebie najbliżej i odbieraj zakupy wygodnie z wybranej hurtowni